W powietrzu czuć wiosnę, a tym samym mamy dosyć długich wieczorów, zimowej monotonii. Skłaniamy się ku spotkaniom z znajomymi, domówkom. Czasem przeginamy z alkoholem lub mamy słabszy dzień i obawiamy się, czy kolejnego dnia możemy ranem siadać za kierownicą. Warto, więc zaopatrzyć się w alkomat, możemy złożyć się z sąsiadami, przyjaciółmi i w potrzebnej chwili możemy go użyć. Chciałabym Wam trochę przybliżyć ten temat, są różne alkomaty, różne ceny, jakie wybrać, czym się kierować. Zachęcam do lektury.
Kiedy warto zaopatrzyć się w alkomat. Testery trzeźwości to nowoczesne, proste w obsłudze urządzenia elektroniczne określające zawartość alkoholu we krwi na podstawie analizy próbki powietrza wydmuchiwanego przez osobę badaną. Znajdują zastosowanie w wielu miejscach i sytuacjach:
• w zakładach pracy do badania pracowników podejrzanych o nietrzeźwość,
• w zakładach pracy do utrzymywania dyscypliny w pracy,
• do samokontroli kierowców przed jazdą,
• na imprezach, przyjęciach,
• jako prezent,
• dla rodziców do kontroli niesfornych dzieci,
• dla klientów barów, pubów, restauracji w trosce o ich zdrowie i życie.
Wyróżniamy dwa typy alkomatów, z czujnikiem elektrochemiczny i z sensorem półprzewodnikowym. Z reguły alkomaty z półprzewodnikiem są tańsze w zakupie, ale już niekoniecznie bywa to w eksportacji o czym później oraz co najważniejsze bywają mniej dokładne. Alkomaty z czujnikiem elektrochemicznym są droższym sprzętem, ale dokładniejszym. Jeśli potrzebujemy alkomatu bardzo sporadycznie warto kupić ten typu półprzewodnik. Zaraz wyjaśnię dlaczego, otóż koszt zakupu alkomatu to nie jedyny koszt, trzeba brać również pod uwagę kalibrację. Taki alkomat z sensorem półprzewodnikowym trzeba kalibrować co 200 – 250 pomiarów i bez względu na licznik co 6 miesięcy. W domu używając go sporadycznie, koszty nie będą wysokie. W firmie już taki alkomat nie będzie dobrym rozwiązaniem, ponieważ poza alkoholem w wydychanym powietrzu wykryje on również dym papierosowy. Używając ten alkomat w domu, po wypaleniu papierosa, przed badaniem wystarczy odczekać 20 do 30 minut i odczytany wynik będzie prawidłowy. Używając taki sam alkomat w firmie, gdy wykonamy badanie pracownika może się okazać, że go będzie on ukarany ze względu na pomiar alkomatem mimo, że wynik, który odczytamy w rzeczywistości będzie nieprawidłowy, ponieważ pracownik przed minutą wypalił papierosa co wpłynęło negatywnie na test. Druga sprawa to taka, że alkomat z sensorem elektrochemicznym wymaga kalibrowania dopiero po 500 pomiarach lub po 12 miesiącach bez względu na stan licznika. Oznacza to, że koszt eksploatacji generowany przez alkomat z sensorem elektrochemicznym w ciągu roku będzie niższy niż koszt wygenerowany przez alkomat z sensorem półprzewodnikowym. Jeżeli będziemy wykonywali w firmie więcej niż 5 pomiarów dziennie (czyli około 1300 w ciągu roku) należy zakupić alkomat elektrochemiczny, który wytrzyma bez problemu rok bez kalibracji wskazując cały czas prawidłowe wyniki. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że cena alkomatu często idzie w parze z jego jakością. Wyższa cena gwarantuje dokładniejsze wskazania, dłuższy okres użytkowania i rzadsze kalibracje.