Słów parę o… EKG. Historia i znaczenie dla medycyny

Zaczynamy na blogu nowy cykl, związany z historią medycyny. Pragniemy przybliżyć, w kilku prostych słowach, najważniejsze, ale nie zawsze znane pojęcie, dziedziny i problemy związane z tą gałęzią nauki i życia społecznego.

Co to właściwie jest?

EKG to skrót znany niemal każdemu, kto miał styczność z medycyną i kto choć raz był w szpitalu. Nie każdy jednak wie, że te trzy litery tworzą słowo „elektrokardiografia”. To pośrednie, nieinwazyjne badanie służące do pomiaru pracy serca pacjenta.

 

Jak działa elektrokardiograf? To urządzenie, które bada impulsy elektryczne przepływające przez nasze serce. Robi się to z poziomu (z powierzchni) klatki piersiowej, za pomocą specjalnych elektrod, których różnice potencjałów (innymi słowy, różnice napięć) służą za papierek lakmusowy do odczytu impulsów. Elektrody przyczepia się do ciała pacjenta, w kilku miejscach, one zaś odbierają sygnały elektryczne organizmu.

Jednostka centralna zbiera te dane i tworzy specjalny wykres, na skali, pokazujący pracę mięśnia sercowego w danym czasie. Dziś urządzenie te są w większość całkowicie elektroniczne, drukując wynik na wbudowanej drukarce i podając odczyt w czasie rzeczywistym.

cpx_c63989aac92f49cc590df057c1d53ea8

Krótka historia EKG.

Nie ma chyba większego sensu pisać o wszystkim, ale warto zaznaczyć, że badanie potencjału serca zaczęło się od odkrycia impulsu elektrycznego, a później opracowania pojęcia elektromagnetyzmu. Zrobił to w 1819 roku Hans Christian Ørsted, gdy zauważył, że jego kompas reaguje na przepływające impulsy elektryczne w prezentowanej przez niego instalacji.

Rok później pojawił się na świecie pierwszy galwanometr, skonstruowany przez J. Schweiggera. To urządzenie dało początek pierwszym czujnikom wykrywającym napięcie elektryczne, w tym także elektrokardiografom, którą są niczym innym, jak bardzo czułymi galwanometrami.

Dwie dekady później nastąpił przełom. Włoski uczony Carlo Matteucci pokazał, że serce żaby, przy każdym uderzeniu, pobudzane jest przez niewielki ładunek elektryczny.

Kolejnym wynalazkiem byłe tzw. elektrometr kapilarny, wykorzystujący słupek rtęci (otoczony kwasem siarkowym), który reagował na zmiany potencjałów elektrycznych. On również był testowany na żywym organizmie – żabie. Następne lata pozwoliły badaczowi na opracowanie metod zapisu, wychwycenie faktu istnienia dwóch faz pracy serca.

Dopiero w 1887 roku, dzięki pracy A.D. Weller’a, udało się otrzymać pierwszy zapis pracy ludzkiego serca. Wykonano go za pomocą elektrometru kapilarnego, choć istniały już wówczas udoskonalone galwanometry.

6 lat później pojawia się samo pojęcie „elektrokardiogramu”.

W 1908 roku po raz pierwszy wykorzystano galwanometr w placówce medycznej.

W roku 1928 opracowano pierwsze przenośne urządzenie tego typu (wcześniej istniały jedynie elektrokardiografy stołowe), które ważyło ok 50 funtów (nieco ponad 20 KG) i było zasilane z samochodu.

Od tamtej pory urządzenia tego typu stawały się coraz powszechniejsze, doskonalsze i… mniejsze. Współczesne elektrokardiografy ważą często mniej niż 2 kg.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *