Jak usztywnić złamaną/zwichniętą kończynę?

teddy-242831_960_720Zwichnięcia i złamania to jedne z najczęstszych urazów kończyn. Jak je zabezpieczyć i usztywnić kończyny, by nie doprowadzić do kolejnych uszkodzeń? Jak radzić sobie w trudnych sytuacjach?

Na początek… co, w przypadku uszkodzenia kości, należy zabezpieczyć? To, co ruchome, czyli stawy. To one (wraz z mięśniami) odpowiadają za ruchy naszych kończyn i to one, wbrew pozorom, mogą się okazać naszym wrogiem w sytuacji, gdy kości (lub staw) są uszkodzone.

Górne partie ciała

Najprostszą metodą unieruchamiania stawów (i kości zarazem) jest chusta trójkątna. Wykorzystujemy ją do głównie zabezpieczania stawów łokciowych, a więc ochrony rąk. Jej szerszą częścią należy objąć łokieć, część ramienia i przedramienia, tworząc tzw. temblak. Pozwoli to nie tylko wstępnie unieruchomić kończynę, ale i ograniczyć drgania oraz ból. Jeśli nie mamy przy sobie tego typu chusty, można ją zrobić z koszulki lub swetra.

Unieruchomienie dwóch sąsiadujących stawów ma znaczenie kluczowe. To samo należy zrobić, gdy zwichnięciu lub złamaniu ulegną kości palców, dłoni czy stawy nadgarstkowe. Wtedy można je unieruchomić kawałkiem deski, w ostateczności patykiem lub ciasno obwiązać bandażem czy chustą trójkątną. Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście szyna usztywniająca, ale nie każdy ma ją zawsze przy sobie…

Po unieruchomieniu, zawsze, należy sprawdzać czucie w kończynach, zwłaszcza, czy unieruchamiamy je na sztywno, mocno obwiązując.

Jeśli poszkodowany ma na sobie bransoletki, pierścionki lub inne elementy biżuterii obejmujące uszkodzone kończyny, należy je zdjąć. Jeśli nastąpi obrzęk, mogą powodować dodatkowe komplikacje.

Ważne: zawsze zabezpieczamy kończyny w pozycji zastanej.



Kończyny dolne

teddy-242838_960_720

Co w przypadku, gdy złamiemy nogę lub uszkodzenia doznają kości stopy/stawu skokowego? Jeśli złamanie nie jest otwarte, a nogę można wyprostować (najczęściej tak jest), należy zastosować podobną zasadę, jak w przypadku kończyn górnych, tj. usztywnić całość lub możliwie duży obszar. I wezwać pogotowie.

Najlepszą metodą jest zastosowanie szyny Kramera, którą można modelować w dowolny sposób, a która często znajduje się na wyposażeniu apteczek. Tworzymy z niej specjalnego „buta”, tj. kształt, którym obejmujemy zarówno stopę (tworzy się taka usztywniająca podpórka), jak i staw kolanowy. Rzecz jasna, wszystko zależy od długości szyny, jeśli jej rozmiary pozwalają objąć kończynę od stopy po udo, to dobrze, wtedy, dla większego bezpieczeństwa zabezpieczamy całą nogę. Szynę przystawiamy do kończyny i mocujemy do niej, za pomocą opasek elastycznych oraz bandaży.

Gdy szyna lub deska, bądź inny sztywny przedmiot, który pomoże nam ustabilizować złamaną lub zwichniętą kończynę jest krótszy, staramy się zabezpieczyć staw oraz sąsiadujące kości, tj. np. nogę nieco powyżej i poniżej stawu kolanowego, bądź skokowego. Dzięki temu częściowo usztywniamy kończynę, co zabezpiecza ją przed komplikacjami.

Dobrze jest rozciąć nogawkę spodni, dzięki czemu zabezpieczymy nogę przed skutkami ewentualnej opuchlizny. Ma do duże znaczenia zwłaszcza wtedy, gdy poszkodowana osoba nosi wąskie spodnie. Ucisk może powodować problemy z krążeniem, dobrze jest tego uniknąć.

W jednym z kolejnych tekstów omówimy, jak radzić sobie ze złamaniami otwartymi…

 

Zdjęcia: Pixabay

1 Komentarz

  1. Stanley Poznań

    Ciekawy poradnik jak sobie radzić w przypadku złamań i zwichnięć. Ze złamaniami otwartymi jest znaczniej trudniej…

    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *