Odkażanie niewielkich ran i skóry. Jak i czym?

cpx_d66048e4ba770bea693d8e70577044c3Zranienia, zabrudzenia, zadrapania, drobne rany cięte… Jak radzić sobie, w domowych lub terenowych warunkach, samodzielnie, gdy przerwane zostaną, głównie w niewielkim stopniu, powłoki naszego ciała? Mam kilka wskazówek

W domu

Do większości wypadków, a więc także większości zranień dochodzi w domowym zaciszu. To tutaj możemy zaciąć się nożem, piłą, ukłuć igłą, może nas ugryźć domowy zwierzak. Przyczyn urazów jest całe mnóstwo.

Jak radzić sobie z niewielkimi zranieniami? W większości przypadków wystarczy przemyć ranę wodą z mydłem. To tani i dobry sposób na to, by pozbyć się większości bakterii. Pozbyć, a nie je zabić, bo większość środków antyseptycznych jedynie je osłabia. Inna sprawa, że jest ich tak wiele, że nie sposób wybić je do nogi.

Jeśli rana jest większa lub została zabrudzona, dobrze jest zastosować także nadtlenek wodoru, czyli wodę utlenioną (nadtlenek wodoru, w odpowiednim stężeniu, rzecz jasna). Pomoże on odkazić ranę i osłabić ewentualne skutki działania bakterii.

Do mniej popularnych, ale równie skutecznych metod należy zastosowanie sprayów zawierających srebro koloidalne oraz sól sodową kwasu hialuronowego, które działają osłonowo i przeciwbakteryjnie. Wspierają także proces gojenia się ran.

Dawniej stosowano także jodynę, czyli roztwór alkoholowy jodu. Ma silne działanie odkażające, ale na otwarte zranienia nie powinna być stosowana, ponieważ dochodzi do podrażnień. Jodyna powinny być raczej stosowana, jako środek do przemywania okolic rany. Podobnie działają wszystkie żele i kremy, a także chusteczki antybakteryjne, które w większości oparte są na związkach alkoholu. One także nie powinny być stosowane bezpośrednio na rany.

Warto pamiętać, że każdą ranę inną niż zadrapanie dobrze jest także zabezpieczyć jałowym opatrunkiem.

Przypominamy, że tego typu środki nie zabijają wszystkich bakterii, a jedynie je osłabiają. By pozbyć się na dobre większości niepożądanych gości, powinniśmy stosować środki zawierające antybiotyki. Te jednak, dostępne są na receptę…

 

 

W terenie

800px-Illustration_Plantago_major0

fot. Wikipedia

Gdy wybieramy się w teren, na wycieczkę lub wyprawę, zawsze warto mieć przy sobie środki odkażające rany. Jednym z podstawowych elementów apteczki powinna być więc woda utleniona lub specjalny spray z cząsteczkami srebra, które pozwolą szybko i skutecznie chronić ranę przed rozwojem bakterii.

Jeśli nie mamy niczego takiego, a doznamy niedużych obrażeń, warto poszukać babki lekarskiej, która powinna zadziałać osłonowo na nieduże zranienia. To popularna roślina, występująca w wielu miejscach na terenie naszego kraju.

W przypadku większych ran, ale niezbyt głębokich, dobrze jest je chociaż przemyć wodą i zabezpieczyć opatrunkiem lub czystym (w miarę możliwości) materiałem, np. koszulką czy chustą.

Wszelkie poważne zranienia powinny być niezwłocznie zgłaszane służbom medycznym. Poważne rany wymagają profesjonalnego leczenie lub szycia.

Antyseptyki takie jak związki srebra czy woda utleniona nie powinny być stosowane dłużej niż  przez tydzień. Jeśli rany nie chcą się goić, należy zgłosić się do lekarza.

1 Komentarz

  1. Lileczka36

    Bezkonkurencyjny w tej kategorii jest Octenisept – Neocide Spray. Nadaje on się nawet do większych, trudno gojących się ran. Stosowany jest w medycynie, do pryskania świeżo zrobionych tatuaży, a nawet do odkażania jamy ustnej. Właśnie dlatego mu zaufałam i sama stosuję, gdy jest taka potrzeba.
    https://www.medbon.pl/octenisept-neocide-spray-z-oktenidyna-250-ml-50-ml-generyk-octeniseptu-p-3518.html

    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *