Jak używać ręcznych resuscytatorów?

cpx_30cc3add867b8aa9ca84fb531669a591Resuscytacja krążeniowo-oddechowa, jakiej nas uczą w szkołach, dotyczy najczęściej czynności wykonywanych za pomącą rąk i… tak, dokładnie, ust. Sztuczne oddychanie i masaż serca, to dwa najważniejsze zabiegi, jakie wykonuje się w trakcie ratowania ludzkiego życia (poza, rzecz jasna, wezwaniem odpowiednich służb). Są jednak specjalne narzędzia, które mogą usprawnić ten proces, a także uczynić go bezpieczniejszym.

O ile rąk nie sposób zastąpić – choć istnieją już aparaty do masażu serca – o tyle zamiast własnych płuc, można użyć ręcznych resuscytatorów, wyposażonych w tzw. worki samorozprężalne i silikonowe maski.

To proste, lekkie i niewielkie narzędzia, które mogą być stosowane przez każdego, kto znajduje się w miejscu wypadku. Ich nieskomplikowana konstrukcja pozwala na szybką i sprawę reakcję nawet w przypadku kogoś, kto tego typu sprzęt widzi po raz pierwszy w życiu. Naszym zdaniem powinny, podobnie jak maski do sztucznego oddychania, stanowić podstawowe wyposażenie większość apteczek.

*

Jak wygląda poprawne użycie resuscytatora? Po pierwsze, jeśli osoba poszkodowana nie oddycha lub oddycha nieefektywnie (dusi się, ma problemy z nabraniem powietrza, np. przy uszkodzeniach klatki piersiowej), zaraz po wezwaniu służb ratunkowych, należy możliwie szybko udrożnić drogi oddechowe odchylając głowę nieco do tyłu. Pozwoli to na lepszą wentylację i łatwiejsze wtłaczanie powietrza.

Następnie należy przyłożyć maskę do twarzy poszkodowanego (lub chorego) tak, by górna część obejmowała nos, a dolna usta (Lub nawet zachodziła na brodę). Maska powinna dość mocno przylegać do twarzy, ale nie należy jej dociskać za bardzo.

Następnie można zacząć ściskanie worka samorozprężalnego, by poprawić lub przywrócić wentylację płuc. Ważne: czynność tę należy wykonać możliwie jak najszybciej, ludzki mózg już po 4 minutach niedotlenienia zaczyna obumierać.

Akcję należy prowadzić, często równocześnie z masażem serca, aż do przyjazdu służb ratunkowych lub odzyskania przez poszkodowanego przytomności lub sprawności układu oddechowego.

*

Co istotne, worek resuscytator pozwala na respirowanie poszkodowanego powietrzem atmosferycznym, a także, po podłączeniu do źródła tlenu, powietrzem wzbogaconym o tlen. Przy przepływie do 10l/minutę można uzyskać stężenie sięgające 85%, co znacznie poprawia stan poszkodowanego.

Istnieją także resuscytatory zasilane z sieci lub wyposażone w akumulatory, które stanowią dziś wyposażenie karetek pogotowia i wszystkich oddziałów ratunkowych.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *